W Gwoźdźcu grekokatolicka parafia poświęciła swoją nową cerkiew. Do tej pory od 2001 r., za zgodą kard. Mariana Jaworskiego, grekokatolicy modlili się w kościele po naszej mszy św.
Do wojny w miasteczku nie było prawosławnych. Przyszli oni na te ziemie razem z komunistyczną władzą i zajęli drewnianą zabytkową cerkiew. Ciągle stanowią oni 90-procentową większość. Budową nowej świątyni grekokatolicy pogodzili się z obecnym stanem rzeczy.
Na filmie jeden z mężczyzn sugeruje oszczerczo, że budowa cerkwi było następstwem złego traktowania ze strony rzymskokatolickiej parafii. Reakcją na tę wypowiedź jest zamieszczone stanowisko na ukr. wersji strony.
Proszę zwrócić uwagę, że poza stwierdzeniem faktu, gdzie wcześniej odbywały się nabożeństwa, nikt nie pofatygował się podziękować za wieloletnią gościnę i współpracę naszej parafii. Miejmy nadzieję, że brak zależności w postaci wspólnej kaplicy nie będzie wpływał na pogorszenie wzorcowych do tej pory relacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz